Prima Aprilis już wprawdzie za nami, niemniej śmiech to zdrowie, więc jeszcze raz zajrzymy na nasze kanały w poszukiwaniu piosenek z przymrużeniem oka – trzeba przyznać, że akurat w tej dziedzinie nie brak perełek.
Kolejnym Artystą, który rewelacyjnie wręcz czuje się w piosenkach z przysłowiowym „jajem” jest Stach. Na 3 wydanych w wydawnictwie Box Music krążkach znajdziemy mnóstwo dowodów na poczucie humoru Stacha (przejawiające się też w teledyskach). Skądinąd, choć Stach uwielbia piosenki z humorem, sam jest kompozytorem muzyki, za teksty odpowiadają inni autorzy.
Wśród wpisujących się w nasz temat propozycji Stacha, z pewnością wymienić należy jeden z największych hitów Stacha – czy Anioły mają rogi. Utwór z jednej strony dla 90% odbiorców jest bardzo zabawny i jest przez nich uwielbiany, z drugiej – budzi pewne kontrowersje (nie oszukujmy się – panie zostały w piosence dosyć solidnie skrytykowane, z akcentem na ich przemiany wraz z wiekiem, na niekorzyść), tak czy inaczej, w połączeniu z barwnych teledyskiem, piosenka stała się hitem w mediach, nie można odmówić jej solidnej dawki specyficznego humoru.
Kolejną szaloną propozycją Stacha, która stała się swego czasu radiowym hitem, jest niedawno przez nas wspomniana piosenka Honoratka. Cóż, bohaterka utworu niewątpliwie nie wpisuje się w klasyczne kanony piękna – opis bohaterki niewątpliwie budzi uśmiech na twarzy, podobnie jak ogólny kontekst piosenki.
Stach uwielbia też piosenki związane z latem i wakacjami – wśród nich niewątpliwie szczególnie jedna wpisuje się w nasz temat… Mowa o piosence Kopruchy. Cóż – barwna opowieść o komarach zdecydowanie budzi uśmiech na twarzy, a zarazem (chyba troszkę mimowolnie) nieco ociepla wizerunek tych nieco irytujących owadów.