Pozostajemy w jesiennym nastroju – tym razem sięgamy po piosenki nie mówiące wprost o samej jesieni, ale o pewnym aspekcie, który nam się z tą porą roku niewątpliwie kojarzy… Mowa o… deszczu.
Deszcz na ogół nie przywołuje zbyt miłych skojarzeń, niemniej czasami może budzić bardzo romantyczne skojarzenia… Niemniej chyba nie do końca to zdanie podziela większość naszych zaprzyjaźnionych Artystów… większość – poza jednym…
Otóż ostatnio przypomnieliśmy dwa urocze, zarazem bardzo deszczowe przeboje Damiana Holeckiego. Jak się jednak okazuje, to nie jedyne „deszczowe” piosenki Damiana. Przypomnijmy więc kolejne.
Co ciekawe już na początku swojej kariery Damian Holecki nawiązał do deszczu w innej swojej balladzie – Będę czekał. „wciąż czekałem na nią… strumieniami lał z nieba deszcz”… Nastrojową balladę znajdziemy m.in. na albumie Złote przeboje…
Myślicie, że to koniec? Skądże znowu! O deszczu mowa też w tekście piosenki Jak ptak. To kolejna nastrojowa, nostalgiczna i niemal baśniowa ballada. A gdzie tu mowa o deszczu? „okna płaczą ze mną, strugą płynąc jedną”… Swoją drogą, ze wszystkich wspomnianych tu piosenek z deszczowym wątkiem, jakoś ten kawałek szczególnie kojarzy nam się z jesienią…