Najbardziej widowiskowe występy na Śląskiej Gali Biesiadnej: na wesoło

Śląska Gala Biesiadna, to przede wszystkim rewelacyjny koncert w doborowej obsadzie. Jednocześnie impreza ta jest co roku niezapomnianym i barwnym widowiskiem. Wracamy pamięcią do najciekawszych występów…

Ponieważ w chwili obecnej nie mamy zbyt wiele powodów do radości i uśmiechu, tym razem znów sięgamy do widowiskowych, a zarazem najbardziej humorystycznych występów Gwiazd naszej Sceny podczas Śląskiej Gali Biesiadnej.

Na scenie z mopem?

Występy Bernadety Kowalskiej i Przyjaciół kojarzą się właściwie zawsze z wielkim i barwnym widowiskiem. Widowiskowo było też w 2015 roku, niemniej wtedy Artystka i Jej Zespół postawili na solidną dozę humoru. Piosence Nie lubię spieszyć się (z założenia już pełnej humoru) towarzyszyła niezwykle ciekawa oprawa – u boku Zespołu pojawiła się „gosposia” z mopem i wiadrem (dodajmy, że w rolę tejże uroczej Gosposi wcielił się Karol z Wesołej Biesiady), jak też piękne i utalentowane Tancerki z grupy Dance Art z miotełkami w dłoniach…

Witamy w piekiełku?

W 2015 roku zaszaleć postanowił też Stach. Artysta wykonał wtedy zupełnie premierowo swój hit Czy Anioły mają rogi? . W celu wprowadzenia Widowni w odpowiedni klimat, Stach zapewnił dla całego Zespołu dbającego o oprawę koncertu… świecące diabelskie rogi. W tle tańczą (skądinąd odziane na biało – chyba w ramach anielskiego akcentu), dwie urocze diablice.